Max Verstappen w Monako nie był w stanie zrobić aż tak dużej różnicy jak zazwyczaj. Holender po kwalifikacjach narzeka na ograniczenia swojego bolidu i słabe tempo w wolnych partiach toru. Yuki Tsunoda momentami wydawał się łapać wiatr w żagle i był blisko swojego bardziej utytułowanego kolegi z zespołu, ale ostatecznie odpadł z czasówki już w Q2.
Max Verstappen, P5
"W trzecim treningu było jasne, że mamy pewne ograniczenia, a niestety w drugim sektorze byliśmy dość wolni, co było rozczarowujące. Liczyliśmy na trochę lepsze tempo, ale wyraźnie widać, że jesteśmy słabi w wolnych partiach toru. Mieliśmy problemy z krawężnikami, co zawsze było problemem w tym samochodzie i ogólnie zmagamy się z zakrętami o niskiej prędkości. Brakowało nam czucia i balansu, dlatego skończyliśmy dziś tylko na P5."
"Jeśli chodzi o sytuację z Lewisem - rozumiem, że zespół przekazał mu, że jadę wolno na szybkim okrążeniu, więc to nie była jego wina. To nie miało z nim nic wspólnego, ale był to straszny moment. Jutro zobaczymy, jak strategia dwóch pit stopów wpłynie na wyścig i co nam przyniesie. Może zadziałać na naszą korzyść lub nie - w tej chwili nie możemy tego przewidzieć. Wyprzedzanie tutaj jest trudne, więc będziemy musieli polegać na strategii i zobaczymy, co przyniesie wyścig."
Yuki Tsunoda, P12
"To był frustrujący dzień. Miałem dobre tempo w trzecim treningu i Q1, jechałem blisko Maksa. Czułem się dobrze, tempo było wystarczające, żeby awansować do Q3, ale w Q2 nie byłem w stanie złożyć ani jednego czystego okrążenia, które pokazałoby nasz potencjał. W Monako zawsze trudno o czyste kółko, a do tego doszła jeszcze czerwona flaga."
"Do dzisiaj mieliśmy dość spokojny weekend wyścigowy, samochód dobrze się spisywał, więc jestem rozczarowany. Myślę, że jutro czeka nas ciekawy wyścig z obowiązkowymi dwoma pit stopami - to na pewno nie będzie prosty scenariusz. Trudno przewidzieć, co się wydarzy, ale dam z siebie wszystko. Jeśli pojawi się okazja, spróbuję ją wykorzystać i zrobię, co w mojej mocy, aby zdobyć punkty."
24.05.2025 22:07
0
Talent kierowcy jest nieważny jeśli nie ma konkurencyjnego bolidu. Dziś RB nie był konkurencyjny i talent Verstappena nie ma tu nic do rzeczy.
Bo chyba nie chcecie nikomu wmówić bzdur, że w poprzednich wyścigach taki Leclerc czy Hamilton nie miał talentu, bo plasowali się niżej niż Verstappen, a teraz nagle im się talent urodził bo osiągnęli lepsze wyniki. Najzwyczajniej w świecie to bolidy zachowują się różnie w każdym weekendzie ze względu na temperatury, specyfikę toru, ustawienia itp, itd. Ten talent Verstappena nie ma tu nic do powiedzenia
25.05.2025 09:37
0
@EnderWiggin talent polega na tym, że wyciąga się maksimum z bolidu, a nie, że jest się pierwszym na mecie.
10.06.2025 17:22
0
@jojo Ale czy to talent sprawia, że wygrywasz? Czy to nie to sugeruje treść artykułu w którym jest:
"Max Verstappen w Monako nie był w stanie zrobić aż tak dużej różnicy jak zazwyczaj."
Jak Max wygrywa to dzięki "talentowi", ale jak przegrywa to już jest to wina auta? Przecież to zawsze jest kwestia auta. Choćbyś posadził kierowcę, który miałby wszystkie umiejętności Senny, Laudy, Prosta, Schumachera, Alonso, Hamiltona i kogo jeszcze tylko chcesz, w najsłabszym bolidzie w stawce, to On nie będzie wygrywać. Jak nie masz konkurencyjnego bolidu, który daje Ci szansę na zwycięstwo, nie ważne jak wielkiego talentu byś nie miał, nie będziesz wygrywać. Ale jak dasz takiemu kierowcy najlepszy bolid w stawce, to czy jego zwycięstwa będą zasługą jego talentu czy jednak tego bolidu jaki dostał? Bo przecież i w najsłabszym i w najlepszym bolidzie talent się nie zmienia, a zmieniają się wyniki. Więc jak to jest?
Talent polega na tym, że w wyrównanej rywalizacji, na styku, potrafisz swoim manewrem przechylić szalę na swoją korzyść. Dla przykładu potrafisz zadbać o opony tak, że będą o okrążenie, lub dwa, w lepszej kondycji od opon rywala co da Ci na końcu przewagę aby dzięki świeższym oponom wyprzedzić rywala. Ale w równej rywalizacji, to jest słowo klucz. Jak Twój bolid zjada opony to nie wiadomo jakiego talentu byś nie miał nie wygrasz z rywalem, którego bolid nie zjada opon i żaden talent świata tego nie zmieni.
Więc tak jak napisałem, talent nie odgrywa żadnej roli jeśli nie ma się konkurencyjnego bolidu. Pamiętasz Alonso na początku 2023 w Astonie? W 8 pierwszych wyścigach aż 6 krotnie stawał na podium, a później do końca sezonu na pudle stanął 1 raz na 9 wyścigów.
Jaką narrację obierzemy? To Alonso dzięki talentowi w pierwszych wyścigach wyciągał wszystko z auta i zdobywał podia, a później zapomniał co to talent i stanął na pudle 1 raz? Czy może to bolid w pierwszej części sezonu spisywał się wyśmienicie, a później może rozwój poszedł w złą stronę, może rywale się poprawili, może osiągi auta spadły i tych świetnych wyścigów było mniej? W narracja, że Alonso zapomniał jak się jeździ, nie uwierzę, bo to świetny kierowca, a chyba nie chcesz mi wmówić, że w drugiej części sezonu Alonso jechał na pół gwizdka i nie wyciągał z auta tyle ile się dało?
Podobna sytuacja jest np. z Hamiltonem w Hiszpanii. Narracja była "o jaki słaby Hamilton". Naprawdę sądzimy, że Hamilton, który pojechał świetne kwalifikacje (jak na Ferrari), świetnie wystartował, przez pierwsze 2/3 okrążenia miał bardzo dobre tempo, a później nagle zapomniał jak się jeździ, kompletnie ze żarł opony, ślizgał się w zakrętach, bo jest słaby? Hamilton utalentowany kierowca, który słynie z tego jak świetnie potrafi dbać o opony i zjadł je w 3 okrążenia? Czy to czasem nie była kwestia auta? Ustawień, specyfikacji? Skrzydeł? Docisku? Nie..... Słaby kierowca.
F1 to sport sprzętów, nie kierowców.
25.05.2025 10:49
0
@EnderWiggin
Ale ten talent tak zupełnie, zupełnie nic nie znaczy ?10.06.2025 16:50
0
@Gumek73
"Talent kierowcy jest nieważny JEŚLI nie ma konkurencyjnego bolidu."
Mam nadziej rozwiałem wątpliwości i teraz łatwiej będzie Ci czytać ze zrozumieniem.
25.05.2025 07:35
1
1
Ja tu widzę pewną stronniczość redaktora. Mianowicie bolid RB jest słaby a cała zasługa w geniuszu Maksia. Chciałbym zaznaczyć że na Imoli RB miało bolid nie ustępujący McL. A w Monako RB to drezyna?Każdy bolid na jednych torach jedzie lepiej na innych gorzej tylko jakoś McL jest zawsze w czubie. Max to utalentowany kierowca bez wątpienia ale jego dyspozycje można oceniać tylko gdyby w drugim bolidzie siedział równorzędny kierowca, RB stawia wszystko na Maksa i się może przejechać bo jak nie zdobędzie tytułu w tym roku to zacznie rozmawiać z Mercedesem.
25.05.2025 09:42
0
@Kubssson W 2023 Max był cały czas w czubie i czego to dowodzi?
25.05.2025 09:56
1
0
@jojo Że miał najlepsze auto xD. Nic wiecej nic mniej.
25.05.2025 10:43
0
@Nowy654321 miał i pokazał jaki wynik masz osiągać gdy jeździsz bolidem, który jest najszybszy. W przeszłości kierowcy dysponowali bolidami, które miały jeszcze większą przewagę nad rywalami, ale po tym co Verstappen zrobił w 2023 roku, mało kto o nich pamięta. Klasę kierowcy mierzy się na różne sposoby, tym jak spisuje się w najlepszym bolidzie, ale i jak spisuje się w bolidzie słabszym od rywali (i pewnie jeszcze kilka kategorii by się znalazło). Verstappen potwierdził swój talent w obu scenariuszach.
25.05.2025 11:59
0
@Nowy654321 Z tego wynika, że teraz McLaren ma najlepszy bolid. Kubssson natomiast sugeruje, że jakoby RB miał najlepszy, tylko Max nie potrafi jeździć.
25.05.2025 11:43
0
@jojo
Sezon 2023 pokazał że RB zbudował nie tylko najlepszy bolid w stawce ale również uniwersalny pod względem prowadzenia. Niejaki Sergio Perez nawet odgrażał się w pewnym momencie że będzie walczył o mistrzostwo (Helmut rzecz jasna szybko mu to wybił z głowy).
25.05.2025 12:04
0
@Kubssson Szybki ten Helmut, pewnie nawet szybszy od ich bolidu. W tym sezonie zdążył już to wybić dwom kierowcom.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się